Malując nie musisz namalować dzieła, ale w trakcie malowania napotkasz na pewne zjawiska i doświadczenia na płótnie z których wyciągasz pewne wnioski i żywisz swoją duszę
Każdy mój obraz jest świadkiem nowego poświadczenia połączonego z serią improwizacji i intencji. Doświadczenia ujętego w rozmaitych formach malarskich, jednak niezmiennie przedstawiającego emocję chwili, myśli interpretowaną przez gest, swobodę ręki, która prowadzi i jest prowadzona.
W moim malarstwie poszukuję wrażeń wypływających z wizualnych i emocjonalnych doznań oraz przyjemności czerpanej po prostu z malowania oraz docierania do ludzi, dogłębi ich wrażliwości.
Obraz jest skończony gdy energia w niego wprowadzona zostaje wyczerpana a równowaga osiągnięta. Tak naprawdę nie podejmuję takiej decyzji, odczuwam ją.